Jako wielki fan Abarth‚a 500 i zakochany od pierwszego wejrzenia w wersji 500 C

nie mogłem się powstrzymać od „sporządzenia” go sobie 🙂

Przede wszystkim pozbyłem się dachu i tylnej szyby.

Górną częśc nadwozia pomalowałem na czarno,

tapicerkę na czerwono ze srebrnymi elementami (np. klamki).

Drobne poprawki względem oryginału Bburago:

– lusterka zewnętrzne otrzymały… lustra,

– na tylnych lampach są chromowe obwódki (słabo widoczne)

– zaciski hamulców w kolorze czerwonym

Oto co mi „wyszło”

 

 

 

Ten post ma 2 komentarzy

  1. Michał jestem pod wielkim wrażeniem 🙂 BRAWO !!!! piękne.

  2. Nieźle 🙂 Gratuluje pomysłu oraz wykonania.

Dodaj komentarz

Close Menu