Cztery nowości Ferrari - Kolekcjoner Bburago

Kolejne nowe modele trafiają do mnie znowu z zakupów grupowych, które zorganizował Daniel (CZ) i Kuba (PL).

Panowie, wielkie dzięki!

Modeli było w sumie sześć, ale o pozostałych dwóch innym razem 🙂

Pierwszym jest model Roma zaprezentowana w listopadzie 2019 roku, czyli równo dwa lata temu.

Jest najmniejszym samochodem w ofercie Ferrari, napędzanym 3,9-litrowy, turbo doładowanym silnikiem (jeszcze) benzynowym V8, 620 KM.

Przyśpieszenie do 100 km/h w 3,4 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 320 km/h.

U mnie w obu kolorach – intensywnej czerwonej perle i srebrnym metaliku

zdjęcie: Auto Motor i Sport

Drugim modelem jest Ferrari Monza SP1 (jednoosobowa).

Ferrari Monza SP1 i SP2 (dwuosobowa) powstały w ramach serii Icona, przeznaczonej dla fanów i kolekcjonerów.

Bazą techniczną było Ferrari 812 Superfast.

Silnik V12 o pojemności 6,5 litra i mocy 800 koni mechanicznych.

zdjęcie: AutoGen.pl – samochody marzeń i mocnych wrażeń.

Ostatnią nowością jest SF90 Stradale

W zasadzie to nie jest u mnie żadną nowością, bo już ją ostatnio opisywałem na swojej stronie, tyle że w wersji SIGNATURE.

Dlatego w tym miejscu skuszę się na małe porównanie pomiędzy seriami Race&Play i Signature:

primo po pierwsze – koła – gumowe opony, felgi i widoczne tarcze i zaciski hamulców, logo Ferrari (Signature)

primo po drugie – lusterka zewnętrzne – wystające z drzwi plus srebrne lustra(Signature)

po trzecie z tyłu w miejscu rejestracji – podpis SF90 Stradale (Signature)

po czwarte silnik – ze srebrnymi dodatkami (Signature)

a po piąte podwozie i karoseria z malowaniami – niemal identyczne, skręcane dwoma śrubkami.

Co mnie rozczarowuje to wnętrze. Jedyną różnicą są czerwone pasy bezpieczeństwa, a to nieco za mało jak na Signature…

I tradycyjnie na koniec, wszystkie cztery modele razem